Przyczyny powstawania opuchlizny pod oczami
Zanim zabierzemy się za widoczne sińce pod oczami, warto by było dowiedzieć się skąd się biorą. Będąc w biegu nie zdążymy się nawet spostrzec kiedy robią się nieestetyczne zaciemnienia. Czy to przemęczenie, palenie papierosów, czy kłopoty z delikatnymi naczyniami krwionośnymi – warto działać zawczasu. Skóra z wiekiem traci elastyczność, a szkoda, aby zaczęła się starzeć szybciej niż to jest potrzebne. Na powstawanie opuchlizny jesteśmy narażeni zwłaszcza wtedy, gdy prowadzimy niezdrowy styl życia, a więc niewiele śpimy, doświadczamy dużego stresu, a wówczas krążenie się pogarsza i limfa pod skórą się gromadzi. Kiedy rano się budzimy z widoczną opuchlizną, to jest to znak, że organizm nie wypoczął tak, jak trzeba. Często wina leży jednak po stronie genetyki, czy też wpływu leków, np. hormonalnych. Może być też tak, że powstał obrzęk wskutek jakiejś alergii, czy zapalenia, więc w takiej sytuacji należy udać się do lekarza – okulisty.
Czy warto stosować preparat na worki pod oczami?
Warto sprawdzić, czy nie używamy przypadkiem złych kosmetyków, które pogarszają stan skóry albo czy właśnie nie zaniedbujemy pielęgnacji twarzy. Odpowiednio dobrany preparat na worki pod oczami pozwala stosunkowo szybko i na dłużej pozostawić skórę pod oczami gładką i rozjaśnioną. Wobec tego, zdecydowanie warto zaopatrzyć się w odpowiedni krem, który pomoże poradzić sobie z opuchlizną. Zanim jednak zaczniesz nakładać krem, to upewnij się, że skóra jest oczyszczona, a więc nie ma na niej makijażu. Nieodpowiedni demakijaż może uszkodzić delikatną skórę, a stara maskara może podrażnić powieki. Ważne żeby dobry krem miał w swoim składzie same naturalne składniki, m.in. witaminy A, C, E i retinol. On odpowiada za napięcie skóry, a witaminy nawilżają, więc ciężej będzie o utratę wody w tych rejonach. Dobrze by było, aby posiadały filtry UV, jako że wychodzimy nieraz na słońce, a to potrafi wysuszać skórę, czy ją podrażniać. Kosmetyki z masłem karrite, czy oliwą z oliwek wydają się być dobre do tego celu. Kwas hialuronowy, czy koenzym Q10 z pewnością zrobią robotę, a w formie serum będą przyjemne do nakładania.
Po co to wszystko?
Będąc młodym może się wydawać, że nie ma sensu się teraz smarować, jak widać tylko zaledwie kilka zmarszczek. Jednakże lepiej zawczasu zadbać o cerę, aby w późniejszym czasie nie było potrzeby wydawania większych pieniędzy na zabiegi, które ingerują w ciało. Nie ma sensu się ostrzykiwać, czy stosować jakichś wymyślnych kuracji, kiedy w sklepach, czy aptekach dostępnych jest wiele dobrych produktów, które sprawdzą się dobrze, a nie będą bardzo kosztowne.